Paramore - Paramore

Czas powrocic do prezentacji plyt ktore ostatnio sluchalem. Dzisiaj czas na czwarty studyjny album w karierze amerykanskiej formacji Paramore. Album zostal nazwany bardzo prosto, czyli tak jak sam zespol. Singlem promujacym byla kompozycja "Now", i po jej przesluchaniu juz wiedzialem ze bedzie to kawal dobrej muzyki, i nie zawiodlem sie.

Na drugiego singla wybrano "Still Into You", i jak sie okazalo ponownie byl to strzal w dziesiatke. Osobiscie nigdy nie bylem wielkim wielbicielem tego zespolu, ale musze sie przyznac ze to wydawnictwo naprawde mnie porwalo. Teraz moge juz powiedziec ze napewno bedzie to jeden z moich ulubionych albumow tego roku, i napewno znajdzie swoje miejsce w rocznym podsumowaniu.

A co na plycie? Duzo dobrej muzyki, od otwierajacego album kawalka "Fast In My Car", poprzez "Daydreaming" , "Ain't It Fun", "Hate To SeeYour Heart Break", "Crazy Girls" konczac na moim absolutnym albumowym faworycie, czyli kompozycji "Grow Up".
      Na koniec jeszcze pare slow o wokalistce Hayley Williams, slynna rudzielka na kazdym kolejnym albumie zespolu jest coraz lepsza, ostatnio widzialem ich jeden z ostatnich wystepow na zywo, i naprawde ta kobietka potrafi porwac publike, swietnie sie ja slucha, a jeszcze lepiej oglada....Polecam.

Tracklista:

1. Fast In My Car 
2. Now 
3. Grow Up 
4. Daydreaming 
5. interlude: Moving On 
6. Ain t It Fun 
7. Part II 
8. Last Hope 
9. Still Into You 
10. Anklebiters 
11. interlude: Holiday 
12. Proof 
13. Hate To See Your Heart Break 
14. (One Of Those) Crazy Girls 
15. interlude: I m Not Angry Anymore 
16. Be Alone 
17. Future 

Z cala odpowiedzialnoscia moge wszystkim polecic ten album, kto jeszcze nie sluchal to czas najwyzszy, napewno bedziecie zadowoleni. 

Grow Up:

Still Into You: