Niezapomniane Hity: Will Smith - Just The Two Of Us

Dzisiaj troche tak niespodziewanie i prawde mowiac to nie mialem w planach nic dzisiaj pisac, ale tak jakos wyszlo...ze przypomnialem sobie o pewnym kawalku...
    Muzyczne lata 90-te, wedlug mnie byly wyjatkowe. Bardzo czesto bede powracal do nich, zapewniam.
Tak oto pojawia sie Will Smith i bardzo wyjatkowy utwor tego artysty "Just The Two Of Us". Tak naprawde jest to cover, w oryginale wykonywal to nagranie Bill Withers.

Gdyby to nagranie pojawilo sie w tych czasach, to juz widze te wszystkie fora i roznego rodzaju strony dyskusyjne, jak ci wszyscy najmadrzejsi znawcy muzyki okreslili by ten utwor...Tandeta, gniot...i takie tam.
Sam jestem czlonkiem pewnego forum i czesto widze co goscie pisza na temat roznych artystow czy utworow, i czasami sie zastanawiam skad sie ta banda debili wziela, teraz co druga osoba jest najwiekszym znawca muzki, a tak naprawde to nie wiele wie o muzyce i zyciu.
     A akurat ta kompozycja pod koniec lat 90- tych byla naprawde wielkim przebojem. To naprawde wyjatkowy kawalek, wystarczy sie wsluchac w slowa. I jeszcze ten klip, bardzo rodzinny. Bardzo lubie ten kawalek, moze rowniez komus sie spodoba. Tak spontanicznie, tak z biegu, bo przez przypadek natknalem sie dzisiaj na ten kawalek ponownie, po wielu latach.

Spoleczenstwo sie zmienia, muzyka takze, ale czasem dobrze jest wrocic do starych ale ciagle sympatycznych utworow sprzed lat. A Will juz milczy kilkanascie lat, i nic nie wskazuje jako by mial powrocic do muzyki. A szkoda...